Kilka miesięcy temu otrzymałam od Ambasady Piękna
paczuszkę, w której znalazłam szampon oliwkowy i kurację odżywiającą.
Mogłyście o tym przeczytać TUTAJ.
Producent obiecuje wiele, dlatego też byłam pełna nadziei
na poprawę kondycji moich włosów.
Szampon ma między innymi nawilżać, odżywiać i chronić kolor naszych włosów.
Natomiast kuracja odżywiająca ma odbudowywać suche i zniszczone włosy.
Jak to natomiast wygląda w praktyce?
No cóż moim włosom ta seria zdecydowanie nie przypasowała.
Robiłam kilka podejść, jednak nie potrafię się do niej przekonać.
Jednak po kolei.
Szampon oraz odżywka mają obłędny zapach,
jest to jakby połączenie cytrusów z oliwą,
niestety zapach ten nie utrzymuje się na włosach i znika praktycznie chwilę po umyciu.
Szampon ma dosyć gęstą konsystencję i dzięki temu jest wydajny.
Pieni się naprawdę dobrze, jednak jego rozprowadzanie na włosach to istny koszmar.
Włosy strasznie się plączą i nie da się ich dokładnie umyć bez szarpania.
Nie ma mowy o przeczesaniu włosów palcami.
Myślałam, że po nałożeniu odżywki ulegnie to zmianie,
niestety podczas spłukiwania odżywki dzieje się dokładnie to samo.
Szamponu użyłam kilkakrotnie i za każdym sytuacja się powtarzała
byłam więc zmuszona stosować go razem z inną odżywką Biovax,
która je wygładzała i dzięki temu nie plątały się, w trakcie spłukiwania.
Jakie są efekty na włosach?
Włosy po umyciu wyglądają naprawdę dobrze,
są lśniące i gładkie, a zarazem nabierają objętości.
Niestety już następnego dnia przetłuszczają się,
co dla mnie jest po prostu nie do przyjęcia.
Od szamponu wymagam, aby włosy były po umyciu świeże przynajmniej dwa dni,
tutaj natomiast zdarzały się sytuacje, że włosy umyte rano wieczorem były już do niczego.
Efektów używania odżywki nie zauważyłam wcale,
jednak mogło być to spowodowane tym, iż nie używałam jej przez dłuższy okres czasu,
gdyż po prostu się do niej zraziłam.
Podsumowując:
PLUSY:
--> zapach (niestety tylko w takcie mycia)
--> lśniące włosy po umyciu
--> naturalne składniki, bez parabenów i siarczanu soli.
MINUSY:
--> szampon plącze włosy
--> następnego dnia po umyciu włosy są już przetłuszczone
--> cena
Seria wylądowała, więc na półce do wymiany, być może ktoś zechce dać jej szansę.
Na moich włosach jednak zdecydowanie się nie sprawdziła.
P.S. Przypominam o rozdaniu -
KLIK